Agnieszka Stęplewska

Agnieszka
Stęplewska

Lwówek Śląski

Powiat Lwówecki

Postawiłam na siebie, ale nie zawsze wierzę w swój potencjał, czasami po prostu jestem słaba. Ale pozwalam sobie na chwile słabości, bo mogę! Wszystko mogę. Uwielbiam inspirować się mądrymi, zaradnymi ludźmi, których spotykam na swojej drodze.  Energia mnie roznosi. Ciągle coś nowego wymyślam. Fundacja, którą powołałam do życia i którą pielęgnuje jak swoje trzecie dziecko to miejsce, gdzie konsekwentnie realizuję plan. Wraz z całą załogą fantastycznych kobiet opiekujemy się maluchami do 3 roku życia. Wiele osób mówi mi, że jestem odważna, zaradna i nadaktywna:))) Ja jestem tylko sobą. Energiczną, kreatywną kobietą, lubiącą ludzi. Popełniam błędy, wyciągam wnioski, idę z uśmiechem do przodu. Jestem żywym dowodem na to, że można wszystko, tylko trzeba chcieć.

Jaki był krok milowy?

Mój pomysł na biznes narodził się z obserwacji tego co się dzieje wokół. Jest wiele mam, które borykają się z brakiem miejsc dla swoich maluchów w żłobkach, a to bezpośrednio utrudnia im powrót na rynek pracy. Krokiem milowym była rezygnacja z etatu i postawienie na swój własny biznes.

Kto i co Cię inspiruje? 

Inspirują mnie ludzie z pasją, to jak potrafią się jej poświęcić i przy okazji odnosić małe i duże sukcesy. Inspiruje mnie ciągle zmieniający się świat i możliwości jakie nam daje. Inspiracją dla mnie jest też tradycja i jej kultywowanie w nowoczesnym świecie.

Jak się resetujesz? 

Rower, spacer, pieseł i koteł. Dobre wino z przyjaciółkami. 

Co robisz, gdy przestaje się chcieć?

 W sytuacjach kryzysowych korzystam z ramienia mojego wspaniałego męża, który zawsze jest obok i nigdy nie mówi: „A nie mówiłem?!”. Nie ocenia, nie krytykuje. Cierpliwie wysłuchuje i zawsze wspiera. Nawet w najdziwniejszych pomysłach:))  

Dlaczego jesteś Boska?

 Bo jestem kobietą, bo wierzę w siłę kobiet, w naszą mądrość i intuicję.

Jak zostać Boską?

 Boską się jest. Każda z nas jest Boska.