Stefania
Wróblewska
Kotliska
Powiat Lwówecki
Od 2020 roku jestem emerytką. Od 2015 roku pełnię funkcję sołtysa w miejscowości Kotliska, natomiast w 2018 roku zostałam radną Gminy i Miasta Lwówek Śląski.
Skąd wziął się pomysł na siebie? Jaki był krok milowy?
Zawsze byłam energiczna osobą, lecz praca zawodowa, małe dzieci oraz inne obowiązki codziennego życia nie dawały mi w pełni się rozwinąć. Gdy już wychowałam dzieci, postanowiłam działać na rzecz wsi, w której mieszkam. Z uwagi na pełnione obecnie funkcje współpracuję z druhami Ochotniczej Straży Pożarnej w Kotliskach. W 2018 roku założyłam stowarzyszenie ,,Białogórzanie”, od ponad 20 lat czynnie działam w Kole Gospodyń Wiejskich ,,Kotliszczanki”.
Co Cię inspiruje?
Spacer po swojej miejscowości. Widzę rzeczy, które jeszcze trzeba zrobić, naprawić i odnowić. Motywację i pomysły mam ogromne, lecz środków finansowych brak i to jest mój główny problem. Piszę projekty oraz współpracuję z innymi organizacjami, aby po kolei realizować przedsięwzięcia mające na celu poprawę życia mieszkańców oraz estetykę wsi Kotliska.
Jak się resetujesz?
Szydełkowanie! Jest wspaniałe, odprężające, resetujące i inspirujące.
Kto Cię inspiruje?
Moi najbliżsi. Wspierają mnie i sami angażują się w działalność na rzecz społeczności lokalnej. Są niesamowici.
Co robisz w sytuacjach kryzysowych?
Siadam wygodnie, biorę szydełko i tworzę. To jest najlepszy sposób na całe zło. Wówczas trudne staje się łatwe, zmęczenie odchodzi, witalność i świeżość umysłu powraca. Szydełkowanie jest moim lekarstwem ,,na doła”.
Dlaczego jesteś Boska?
Ponieważ pomagam ludziom. Nie odmawiam wsparcia, dobrego słowa i upomnień (jak trzeba). Na niektórych motywacja działa w innym wydaniu.
Jak zostać Boską?
Zwyczajnie wrzucić na luz. Nie brać wszystkiego do siebie. Należy pogodzić się z tym co mamy, jakie jesteśmy, jak wyglądamy i iść do przodu. Świadomość samej siebie jest najlepszą metodą na bycie szczęśliwą.